- Pamiętasz mnie,
Isabella? Czy mnie pamiętasz?
Małe ciało dziewczyny
zaczęło się trząść kiedy jej oczy patrzyły na czyjąś figurę znajdującą się
dokładnie naprzeciwko niej. Wszystko co mogła zobaczyć, to wyprostowana
sylwetka, ale nawet to okropnie ją przerażało.
- Kim jesteś? Czego
chcesz ode mnie?! – krzyknęła, przykładając swoje dłonie do zimnej ściany, do
której była przyparta – zrobiła to być może po to, by zwiększyć swoją odległość
od dziwnego nieznajomego tak bardzo jak tylko się dało. Kto mógł wiedzieć o
czym myślała w tej chwili? Była skończona, i doskonale o tym wiedziała.
- Oh Isabella. –
głęboki głos zaśmiał się – Zawsze taka byłaś. Pamiętasz mnie, kochanie?
Isabella skrzywiła się
i starała sobie przypomnieć to, gdzie wcześniej słyszała ten głos i skąd tak
naprawdę go kojarzy. Cały czas siedziała cicho, nie odpowiadała na żadne z jego
pytań, kimkolwiek ten tajemniczy mężczyzna był. Coraz bardziej zaczęło ją to
frustrować. Chciała poznać tożsamość tego kogoś.
- Podejrzewam, że właśnie
próbujesz sobie coś przypomnieć, moja mała dziwko. Pozwól, że wyjaśnię ci
trochę, skarbie.
Isabella zadrżała,
słysząc ostry ton jego głosu. Sposób w jaki się wypowiadał sprawił, że krew w
jej żyłach powoli zaczęła zamarzać.
Dźwięk jego ciężkich
kroków po twardej podłodze (Isabella zakładała, że znajdowali się w jakiejś
piwnicy) stawał się coraz głośniejszy. Gdy stanął w drzwiach, gdzie znajdowało
się trochę światła, można było go zobaczyć, ale potem znów zniknął w ciemnej
otchłani pokoju. Isabella podejrzewała, że idzie w jej kierunku, słysząc, że
jego oddech staje się coraz silniejszy.
- Może przypomnisz
sobie, kiedy zdradzę ci moje imię, kochanie.
Teraz mogła poczuć
jego gorący, cuchnący alkoholem oddech przy swojej szyi, co sprawiło, że
poczuła się dziwnie.
- Więc jak się
nazywasz? – zapytała, starając się okazywać mu tego jak bardzo przerażona była
wewnątrz. Zaśmiał się.
- Co zrobisz, jeśli
powiem ci, że nazywam się…. Antonio Greene?
Serce Isabelli
stanęło. To był on. Jej ojciec.
To on postanowił
zostawić jej matkę z nowonarodzonym dzieckiem, opuścił kraj i wrócił do swoich
rodzinnych Włoch. Miał też wiele innych dzieci, ale dlaczego zdecydował się
wrócić i porwać właśnie ją?
-Nie…
- To prawda, Isabella.
Jestem twoim ojcem, a twój chłopak jest mi coś winien. Myślisz, że jak cię
znalazł? Myślisz, że dlaczego cię porwał? Chciał cię zwrócić, mnie. On nawet
cię nie kocha. Po prostu robi ci wodę z mózgu.
Bella była strasznie
zmieszana. Nic nie rozumiała. Jeżeli przeszła już swego rodzaju pranie mózgu,
to teraz jej umysł był rozbity na miliony kawałków. Nie mogła nawet zastanowić się nad tym, co
działo się w tamtej chwili.
- Kiedy Jason Cię
znaj-
- Naprawdę myślisz, że
tu przyjdzie? On doskonale wie gdzie jesteś. Wie czego ja chcę. Wie, że będzie
żałował wszystkiego co zrobił kiedy go znajdę. Wie, że będzie musiał uciekać.
Isabella zaczęła
krzyczeć, chcąc jak najprędzej wybudzić się z tego potwornego koszmaru.
I to dokładnie zrobiłam. Moje ciało zaczęło się trząść kiedy
zdałam sobie sprawę z tego, że spałam. Czułam jakby moje serce miało wyskoczyć
mi z piersi.
- C-C.. – nie mogłam skończyć mojej wypowiedzi, ponieważ znów
przypomniałam sobie ten cholernie realistyczny sen.
Znów do mnie wrócił.
Co jeśli był prawdziwy?
Co jeśli zostałam porwana przez mojego własnego ojca?
Cóż, musiałam się tego dowiedzieć. Zauważyłam czyjąś
sylwetkę stojącą w drzwiach naprzeciwko mnie, wydawała się znajoma.
- Pamiętasz mnie, Isabella? Czy mnie pamiętasz?
Słysząc ten głos, pozwoliłam łzom spływać po mojej bolącej
twarzy.
- Tata?
Głęboki głos zaśmiał się.
- Wiedziałem, że mnie pamiętasz, kochanie.
__________________________________________________________
wybaczcie jeden dzień spóźnienia. wczoraj nie miałam po prostu siły.
i jak się podoba rozdział 15? Wszystko powoli zaczyna się wyjaśniać. mam na myśli to dlaczego Jason porwał Isabellę.
kolejną część dodam najprawdopodobniej w środę lub ostatecznie w czwartek.
dziękuję za wszystkie miłe słowa w komentarzach. cieszę się, że są osoby, które to czytają.
miło było zobaczyć aż 70 komentarzy. to dla mnie naprawdę dużo. prosiłabym by pod tym rozdziałem również każdy zostawił po sobie ślad chociażby w postaci krótkiego słowa "czytam".
teraz zwracam się do osób, które czytają POSSESSIVE po angielsku; czy moglibyście nie zdradzać w komentarzach tego co będzie działo się dalej? ostatnio ktoś napisał, że to ojciec porwie Isabellę, a potem wszyscy mi się pytają czy to serio prawda. usunęłam ten komentarz. tak się nie robi. -.-
a jak nowy wygląd bloga? może taki zostać?
Follownijcie:
BELLA @BellaGreenePL
JASON @Jason_McCannPL
jeśli chcesz być informowana o nowych rozdziałach zostaw swój nick w zakładce
(jeżeli zmieniacie nazwę na twitterze, poinformujcie mnie o tym)
macie jakieś pytania? jeżeli tak, to zapraszam na aska @YourDream16
Boskie *o*
OdpowiedzUsuńKocham. <3
OdpowiedzUsuńto on jej nie kocha ?! o_O ooooo :< czuje sie dziwnie...czekam na next bo on musi ja kochac ....oooo :(
OdpowiedzUsuńspokojnie :) czekaj na dalsze części - @ayejusteen
Usuńkocham to <3
OdpowiedzUsuńgvhchgcgc czekam na kolejny :)
OdpowiedzUsuńomg
OdpowiedzUsuńGftcc xxx
OdpowiedzUsuńNJCUNHVURI ! Boski . ♥ Ale mam nadzieję, że Jason naprawdę kocha Isabelle . ^^ I że w końcu będą razeeem . ;p
OdpowiedzUsuńCzytaam! :)
OdpowiedzUsuńKutwa...umarłam...więc to jej ojciec . Tak myślałam. Nie lubię kutasa.
OdpowiedzUsuńDhahfghdvv
Jason gdzie jesteś?
Jason ją kocha czy nie?
Czego jej ojciec od niej chce?
Shdbdvdbfvfvs
WDECH WYDECH WDECH WYDECH . OK oddycham . Nierówno ale oddycham. ROZDZIAŁ JEST MEGA!
@its_my_world69
Kim jest tak naprawdę dziewczyna która tu wciela się w postać Belli ?
OdpowiedzUsuńWygląd bloga jest B O S K I *.*
O kurwa.;o
OdpowiedzUsuńDzizas!
Juuuż się nie moge doczekać kolejnego.:D
@OMB_OMJ
i w BRONXie i tutaj: Tata?
OdpowiedzUsuńjak ja to kocham gdy opowiadania się ze sobą synchronizują. ;d
opowiadanie nie ma nic wspólnego z Bronxem. fabuła jest zupełnie różna. - @ayejusteen
UsuńJsguszdbilkf omfg ja już chce następny :D kocham cie To że to tłumaczysz :) do następnego :)
OdpowiedzUsuńNo tego to się nie spodziewałam... :O Czekam na następny rozdział i mam nadzieje, że wszystko się wyjaśni! No bo to nie może być prawdą, że Jason ją porwał tylko po to żeby ją oddać ojcu i nic do niej nie czuje :c Dziękuję, że to tłumaczysz ♥
OdpowiedzUsuń@Kamcia1412
No tego to się nie spodziewałam... :O Czekam na następny rozdział i mam nadzieje, że wszystko się wyjaśni! No bo to nie może być prawdą, że Jason ją porwał tylko po to żeby ją oddać ojcu i nic do niej nie czuje :c Dziękuję, że to tłumaczysz ♥
OdpowiedzUsuń@Kamcia1412
Śliczny wygląd :3
OdpowiedzUsuńWow to naprawdę było zaskoczenie! Mam nadzieję, że w następnym rozdziale wszystko będzie już jasne, bo nie wytrzymam dłużej w tej niepewności :) Dziękuję, że to tłumaczysz. Idzie Ci naprawdę świetnie :*
OdpowiedzUsuńA wygląd bloga bardzo ładny, choć w sumie poprzedni bardziej przypadł mi do gustu :)
@swaginrackcity
badmeetsevil-tlumaczenie.blogspot.com
opowiadanie jest świetne:) TYLKO BŁAGAM CIĘ, ZMIEŃ TEN WYGLĄD BLOGA. okropnie się czyta białe litery na ciemnym tle, oczy bolą, serio nie ignoruj tego, haha..
OdpowiedzUsuńuwielbiam
OdpowiedzUsuńCzytam :D
OdpowiedzUsuńNic się nie stało że się spóźniłaś z dodaniem nowego rozdziału :D
OdpowiedzUsuńuwielbiam to opowiadanie <3
Świetny rozdział i zajebisty wygląd bloga. *o*
OdpowiedzUsuńŚwietny rozdział. <3
OdpowiedzUsuńSuper rozdział a nagłuwek świetny (;
OdpowiedzUsuńCo kurwa to jej ojciec? Powiedz ze to nie prawada Jason ja musi kochac !!! Czekam na nn i nie zmieniaj wygladu bloga jest boski :*
OdpowiedzUsuńwooooooooooooooooooooow ♥ świetny ..brak słów...czekam na nn ;*
OdpowiedzUsuńOd 18 czytam to tłumaczenie. Dzięki że wgl to tłumaczysz. A co do rozdziału WOW
OdpowiedzUsuńFftyvcrujbjgdgjyr kocham to! Nirgkodbkfivf
OdpowiedzUsuńCzytam @stayonjustin
OdpowiedzUsuńCo?! Ale przecież Jason ją kochaaaaa.... Jak mógł jej to zrobić?! Super :D Ciekawe co będzie dalej... @annie_pilch
OdpowiedzUsuńczytam
OdpowiedzUsuńAle mi się to podoba ♥ tylko chcę żeby Jason ją uratował i żeby znów byli razem pomimo tego jaki jest.
OdpowiedzUsuńCzytam ;)
OdpowiedzUsuńo kurde xD super rozdział nie mogę się doczekać następnego :)
OdpowiedzUsuń@MyWorldUBelieve
Nie przypuszczałam, że to ojciec Isabelli ją porwie. No cóż, robi się coraz ciekawiej. ;) Czekam na kolejny rozdział.
OdpowiedzUsuń@profound_sleep
Świetne xx
OdpowiedzUsuńnjkNKJNCBKJ świetne *-* CZYTAM jak najbardziej <33 i proszę tłumacz too <33
OdpowiedzUsuńI jeśli mogłabyś mnie informować o nowych rozdzialach , to mój tt - JuJu_Thank_You
Zostałaś nominowana do Libster Blog Awar :D Więcej informacji znajdziesz tutaj --> http://ordinary-girl-and-zayn-malik.blogspot.com/2013/07/nominacja-do-lba.html
OdpowiedzUsuńZajebiste <3
OdpowiedzUsuńKurde, ale się porobiło o.o
OdpowiedzUsuńKurcze, mam nadzieję, że to Jason jej nie oszukal, a jej rzekomy tata tylko ją oklamuje. Jejciu tak sie boję :(( Ja już myślałam, że ona się obudzi i będzie w łóżku obok Jasona, a tu lipa... Pozdrawiam! @demzluv (was @luvdemz)
OdpowiedzUsuńKiedy dodasz???
OdpowiedzUsuńDziewczyna siada na ławce i uśmiecha się do siebie. Wyciąga kawałek papieru i już prawie zużyty ołówek. Przekreśla nazwisko Sprencs i wkłada papierek do kieszeni. Wyciąga paczkę papierosów, bierze jednego do ręki, wkłada do ust. Wyciąga zapalniczkę, podpala fajkę i rozkoszuje się miętowym smakiem.
OdpowiedzUsuńWydmuchuje idealne kółeczko z dymu i uśmiecha się szeroko. Wyrzuca przed siebie niedopalonego papierosa i wstaje z ławki. Zaciska ręce w pięści i idzie...
... idzie w świat.
Jeśli zainteresował Cię ten fragment, zapraszam do siebie :
http://third-timee.blogspot.com/
oraz...
Czujecie, że nie możecie się wydostać z klatki nadopiekuńczych rodziców,
chociaż macie już 22 lata ?
Pomyślcie jak ja się czułam - "zakuta" w zamku, ciągle samotna...
Mówicie "To wolny kraj" - niby tak, ale tym krajem rządzą moi rodzice.
Tak, nie pytajcie - od razu odpowiem - jestem księżniczką.
Tak - tą Savannah McCalister, która wcale nie jest z tego zadowolona.
Znów pytacie - Dlaczego mówisz takim, a nie tonem prawdziwej księżniczki ?
- Bo ja nie czuję się księżniczką. Potrzebuję kogoś, kto mi to uświadomi.
Jak ułoży się życie księżniczki ? Znajdzie swoją miłość ?
Dowiesz się czytając bloga http://do-not-say-anything.blogspot.com/.
ZAPRASZAM !!!
Świeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeetne ! *.* .
OdpowiedzUsuńuwielbiam :D dziękuję że to tłumaczysz :*
OdpowiedzUsuńCzytam, kocham <3
OdpowiedzUsuńczytam czytam
OdpowiedzUsuńCzytam :*
OdpowiedzUsuń